piątek, 08 maj 2015 09:43

Polska żywność jest zauważalna na targach SIAL w Szanghaju

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
- Dużym atutem tegorocznego wystąpienia Polski na targach SIAL w Szanghaju jest to, że wszystkie firmy są w jednym miejscu - uważa wiceminister rolnictwa Zofia Szalczyk. Jej zdaniem zorganizowanie stoiska narodowego sprawia, że polska oferta jest zauważana.

Szalczyk w rozmowie z PAP zaznaczyła, że wzrost wymiany handlowej to długofalowy projekt, a Polska jest dopiero na wstępnym etapie tego procesu; na chińskim rynku pojawiają się dopiero pierwsze nasze produkty. Według danych resortu rolnictwa w 2014 r. eksport do Chin wyniósł 163 mln euro wobec 157 mln euro rok wcześniej.

- Staramy się poznać dokładnie obowiązujące procedury, które są skomplikowane. Trzeba też dostosować się do gustów tutejszych konsumentów - zaznaczyła wiceminister. Dodała, że dużą szansą dla rozwoju eksportu jest utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej w Szanghaju.

Poinformowała, że odbyły się rozmowy z Komisją Rolnictwa Szanghaju. Na spotkaniu poruszono m.in. kwestie wznowienia importu wieprzowiny z Polski, jak również przyspieszenia procedury dopuszczenia polskich jabłek na rynek chiński. O takich sprawach decyduje jednak Pekin, ale dyrektor Komisji obiecał, że będzie wspierał starania Polski w tej sprawie - zaznaczyła. Przypomniała, że pod koniec maja do Pekinu wybiera się z wizytą minister rolnictwa Marek Sawicki.

Według Szalczyk są duże możliwości eksportu polskiej żywności na rynek chiński. Tylko w Szanghaju mieszka 24 mln ludzi, a produkty trzeba sprowadzać dla 16 mln osób. - Jest to rynek ważny i warto, by przedsiębiorcy jednoczyli się i budowali wspólne oferty handlowe, mocno dbali o markę +Polska+, bo przez jej rozpoznawalność będą mieli większą szansę sprzedaży swoich artykułów - powiedziała wiceminister.

W opinii wiceprezesa Agencji Rynku Rolnego Lucjana Zwolaka z jednego stoiska narodowego zadowoleni są też wystawcy. Na targach jest ponad 100 wystawców, a polskie stoiska zajmują ok. 900 metrów kwadratowych. W ubiegłym roku było o połowę mniej firm, a stoiska znajdowały się w trzech halach i w rezultacie Polska była niewidoczna.

Po raz pierwszy Polska zaprezentowała się na targach SIAL China 8 lat temu; wówczas było stoisko informacyjne Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Pekinie i kilku firm. Teraz Polska ma piątą co do wielkości powierzchnię wystawienniczą na tych targach.

Źródło: www.sadyogrody.pl; autor: PAP

Czytany 1747 razy

Informator

Wiedza sadownicza

  • 1
  • 2

Reklama